Boże Narodzenie 2021r.
„Musimy pochylić się, pójść duchowo niejako na własnych nogach, aby móc przejść przez bramę wiary i spotkać Boga, który różni się od naszych wyobrażeń i ocen – Boga, który kryje się w pokorze nowonarodzonego dziecka-Jezusa” Benedykt XVI
Drodzy Rodzice Adopcyjni naszych dzieci w Kamerunie
Kolejny Adwent i kolejne Boże Narodzenie w naszym życiu. Pozwólmy – w tym okresie Adwentu i w świąteczne dni Bożego Narodzenia – zachwycić się na nowo pięknem i prostotą wiary Maryi, Józefa, uczonych Mędrców i zwykłych betlejemskich pasterzy. Oni wszyscy – nie rozumiejąc tak wielu spraw – z prostotą i czystością serca przyjęli Słowo, uznali Je za prawdę i dali się Mu poprowadzić.
Na tym polega wiara i zawierzenie.
Takiej wiary z całego serca sobie i Wam kochani życzę. Niech ona umacnia to, co słabe, niech przynosi pociechę temu, co smutne, ożywia to, co obumarłe, niech wniesie kolor tam, gdzie jest szarość, ciszę tam, gdzie jest hałas, a pokój tam, gdzie trwają wojny. Bądźcie szczęśliwi we wszystkie dni Nowego – 2022 – Roku.
Do życzeń pragnę dołączyć moje, misjonarek , dzieci i ich rodzin gorące podziękowania za wasze trwanie modlitewne i ofiary, które przysyłacie na edukację dzieci
i młodzieży uczącej się. W nieskończoność będę przypominać,
że dziecko, które przychodzi do szkoły zdobywa w niej nie tylko naukę, ale jest dożywiane, leczone - gdy zajdzie potrzeba, bardzo często ubrane i odciągnięte od pracy fizycznej w domu. Na zdjęciu obok, widzicie Państwo chłopczyka na tle dzieci w mundurkach szkolnych, który przyszedł do szkoły po raz pierwszy. Myślę,
że zdjęcie to nie potrzebuje komentarza, taka jest rzeczywistość ludzi żyjących w Afryce, szczególnie na wsiach inaczej mówiąc
w buszu. Misjonarki ciągle wyszukują takie dzieci, które same
do szkoły nie przyjdą bo mieszkają głęboko w buszu, rodzina nie jest zainteresowana szkołą, albo patologia, sieroctwo lub potrzeba pracy rąk na polu. Pocieszające jest to, że z każdym rokiem na tych terenach gdzie są misjonarze, takich dzieci jest coraz mniej. Rodziny coraz częściej zauważają, że szkoła wnosi w ich domostwa dużo dobra a ich dzieci są szczęśliwe.
Kochani, to dzięki Waszej pomocy misjonarki nasze mogą wiele dobra tym dzieciom i ich rodzinom zrobić. Pomimo pandemii, która tam też daje od czasu do czasu o sobie znać i przepisy państwowe w szkołach trzeba zachować, utrudnia to bardzo siostrom w pracy, ale pomimo wszystko na dzień dzisiejszy szkoły funkcjonują i dzieci rozpoczęły szkołę
w normalnym czasie, z nadzieją, że będą chodzić do końca roku szkolnego.
Pragnę przypomnieć, że w dalszym ciągu nie można wysyłać przesyłek do Kamerunu, z powodu pandemii. Niech Bóg będzie uwielbiony w tym co robimy dla potrzebujących w Kamerunie.
Życzę Państwu błogosławieństwa od Dzieciątka Jezus , zdrowia i pokoju w sercu i w naszej Ojczyźnie.
s. Teresa Gieńko wraz z s. Orencją, misjonarką , z naszymi dziećmi i młodzieżą z ich rodzinami